Sunday, October 28, 2012

feels like home

Nie ma co, w domu zawsze najlepiej. Pkp mnie nigdy już chyba nie zaskoczy. Wszystkie pociągi opóźnione. Spalona lokomotywa. Wyłączony prąd. I komunikaty: "prosi się o szybsze przesiadanie pasażerów". Cudo. Przynajmniej grzeją.








 koszulka, spodnie, pasek: second hand /  narzutka: pepco / trapmki: sklep obuwniczy/ nayszjnik: allegro / czapka: Dishyou

Jak bardzo nie mogłam się przekonać do nabycia koszulki którą mam na sobie, ze względu na ilość osób którą ją ma, jak znalazłam ją w kolorze brązowo-podobnym plus w second handzie, to jednak... ;)

XOXO

1 comment: