Tak jak obiecałam, będę tutaj pisać. Mam nadzieję, że codziennie znajdę "chwilkę" na zorganizowanie posta. Pogoda dopisuje, nie ma upałów, ale jest słonce- a to jest najważniejsze na urlopie. Dobiliśmy po godzinie 17tej, zameldowaliśmy się w pokoju, rozpakowaliśmy się i ruszyliśmy w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. Po tym poszliśmy na spacer przy morzu, a teraz czilujemy się przy muzyce. Jutro zwiedzanie, zwiedzanie i zwiedzanie.Wybaczcie twarz zmęczoną ostatnią nocą :)
koszula, legginsy, snapback: second hand / kurtka: allegro / trampki: sklep obuwniczy / torba: new yorker / okulary: kiermasz taniości
Zapraszam na Instagramaaaaaaa !
czy ja cię wczoraj nie widziałam w kresce? nie byłam pewna w tłumie ;)
ReplyDeleteNa bank widzialas ;p wlasnie dlatego taka twarz na zdjeciach :)
Delete