Wow! wstałam dzisiaj równo o 8:30 obudzona przez mojego najukochańszego Kociaka, który troszczy się o to abym nie marnowała czasu ;)
Pogoda niby piękna bo na termometrze wyskoczyło niejakie 15 stopni w cieniu jak w cieniu bo nawet słońca nie ma. I tak pewnie zaraz będzie padać bo wczoraj pogoda była identyczna. Co oczywiście nie zmienia faktu, że mi jakoś tak lepiej... :) w końcu mogę nałożyć jakieś lżejsze ciuchy, i nie martwić się o to, że zamarznę już na klatce schodowej.
Top: Dishyou
Bottoms: Skirt: Marshalls, Leggings: Building19, Converse
Chocker: Glitter
a jak u was pogoda?
XOXO
jaka minka ,ostatnia :)
ReplyDeleteCudowne legginsy!
ReplyDeleteJa mieszkam na południu Polski i z rana obudziło mnie ostre słońce :) Oby u Ciebie też zawitało ;)
U mnie też od rana słońce, ale ciepło nie jest, wieje zzzzimny wiatr. Ale ważne, że w ogóle świeci i pogoda się poprawia :)
ReplyDeletePozdrawiam ; )